Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Jeszcze nie odnalazłam swojego miejsca

23 lipca 2010 | Magazyn tv | Małgorzata Piwowar
źródło: Forum
źródło: Fotorzepa
źródło: BEW

Z Edytą Olszówką rozmawia Małgorzata Piwowar

Rz: Ostatnio zagrała pani w trzech filmach, które niebawem zobaczą widzowie: „Ciszy” Sławomira Pstronga, „Milczenie jest złotem” Ewy Pytki i „Ślubach panieńskich” Filipa Bajona. Na którą z tych premier najbardziej pani czeka?

Edyta Olszówka: Największą radość sprawiła mi teatralna premiera, która miała miejsce 9 lipca w warszawskiej Polonii. W „Przygodzie” Sandora Maraia wyreżyserowanej przez Krystynę Jandę, gram lekarkę, która „zajmuje się zawartością cukru we krwi obcych ludzi, a sama potrzebuje w życiu trochę więcej słodyczy”. Ten cytat ze sztuki najlepiej charakteryzuje moją postać – kobietę po przejściach poszukującą wielkiego uczucia. A kiedy je wreszcie odnajduje – zostaje odtrącona. To oczywiście sztuka o miłości, o tym, ile może ona kosztować. Piękna opowieść, choć napisana trudnym językiem. Po raz pierwszy napotkałam na trudność w posługiwaniu się składnią, może dlatego, że to tłumaczenie z języka węgierskiego? Ale oprócz przyjemności obcowania z wartościową literaturą, wiele emocji dostarczyło mi spotkanie z Krystyną Jandą i Janem Englertem. Spełniło się jedno z moich młodzieńczych marzeń, żeby z nimi pracować, oddychać wspólnym powietrzem. Są niesamowitymi osobowościami i wspaniałymi nauczycielami, także kolegami.

Aktorka, która zagrała w tylu filmach, twierdzi, że najbardziej czeka na premierę teatralną?

Przez długie lata...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8681

Spis treści
Zamów abonament