Praca na roli ciągle niebezpieczna

KRUS ogłosił raport w sprawie wypadków w rolnictwie obrazujący dane z pierwszego półrocza 2010 r.

Wynika z niego, że w porównaniu z ubiegłym rokiem ich liczba zmniejszyła się tylko nieznacznie – o 59 wobec ponad 13 tys. zgłoszonych. Prawie 9 tys. poszkodowanych dostało jednorazowe odszkodowania. Wynoszą one 470 zł za każdy procent uszczerbku na zdrowiu.

Najczęstszą przyczyną niefortunnych zdarzeń były upadki z wysokości. W ich wyniku poszkodowanych zostało ponad 4 tys. rolników. Szczęśliwie prawie dwie trzecie wszystkich wypadków skończyło się dla ofiar niewielkim uszkodzeniem ciała (uszczerbek do 5 proc.). Najbardziej niebezpieczne okazały się zdarzenia, do których doszło w czasie transportu. Śmierć poniosło w nich 18 osób, co stanowi prawie połowę całkowitej liczby zgonów.

Najwięcej wypadków zdarzyło się w województwach lubelskim i mazowieckim (w każdym z nich było ponad 1,5 tys.), najmniej zaś w zachodniopomorskim (201).