Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

1000 dni rządu: PO chwali, opozycja gani

12 sierpnia 2010 | Kraj | Dorota Kołakowska

Od zaprzysiężenia gabinetu Donalda Tuska minęło wczoraj tysiąc dni.

– Obietnice rządu okazały się bajkami niewypełnionymi treścią – mówił Jerzy Wenderlich (SLD). Wtórowała mu Katarzyna Piekarska (SLD): – Rząd przypomina chór greckiej tragedii, który śpiewa „zróbmy coś, biegnijmy, biegnijmy” i stoi w miejscu.

Lewica najbardziej piętnuje brak reform w służbie zdrowia i mediach, wzrost bezrobocia, duży deficyt budżetowy.

Politycy PiS także nie zostawili na rządzie suchej nitki. – Jest genialny, tylko jeśli chodzi o propagandę, ale na tym nie zbuduje się autostrad i nie poprawi sytuacji ludzi – mówi „Rz” Ryszard Czarnecki.

Ataki opozycji odpierał rzecznik rządu. Paweł Graś tłumaczył, że PO przyszło rządzić w trudnej sytuacji gospodarczej. – Ale wiele obietnic udaje się zrealizować: Polska należy do krajów, z którymi liczy się Europa, wyprowadziliśmy nasze wojsko z Iraku, znieśliśmy pobór do armii – wyliczał.

Brak okładki

Wydanie: 8698

Spis treści
Zamów abonament