Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Jazda na haju

09 listopada 2010 | Prawo | Wojciech Nartowski
autor zdjęcia: Paweł Gałka
źródło: Fotorzepa

Przepisy o odpowiedzialności karnej powinny być określone w sposób jak najbardziej jednoznaczny, niebudzący żadnych wątpliwości – pisze partner kancelarii Nartowski Trojanowska Adwokaci Spółka Partnerska

Kodeks karny w art. 178a § 1 stanowi, że kto, znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, podlega karze.

Przestępstwo czy wykroczenie

Sformułowanie “pod wpływem” jest ocenne i niejasne, może więc być źródłem nieporozumień. Regulacja nieścisła, jeśli dotyczy odpowiedzialności karnej, zasługuje na uzasadnioną krytykę.

W uchwale z 27 lutego 2007 r. Sąd Najwyższy (IKZP 36/06) orzekł: “pojęcie “środek odurzający” w rozumieniu art. 178a k.k. obejmuje nie tylko środki odurzające wskazane w ustawie z 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii, lecz również inne substancje pochodzenia naturalnego lub syntetycznego, działające na OUN (ośrodkowy układ nerwowy), których użycie powoduje obniżenie sprawności w zakresie kierowania pojazdem”.

Pojęcie środka odurzającego definiuje art. 4 pkt 26 ustawy z 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii, który uznaje, że jest nim “każda substancja pochodzenia naturalnego lub syntetycznego działająca na ośrodkowy układ nerwowy, określona w wykazie środków odurzających stanowiącym załącznik nr 1 do ustawy”. Definicja ta nie obejmuje choćby LSD, relanium czy amfetaminy i jej analogów oraz tetrahydrokannabinoli, która jest składnikiem konopi indyjskich, nie dotyczy też psychedryny. Substancje te, jako...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8773

Spis treści
Zamów abonament