![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Nie jestem ani carem, ani dykta
Wywiad Jelcyna dla "Izwiestii"
Nie jestem ani carem, ani dykta
Borys Jelcyn nie uważa się ani za nowego cara, ani za dyktatora. Jednocześnie sądzi, iż tylko prawdziwie silna władza prezydencka -- tj. jego własna -- może być czynnikiem gwarantującym stabilność w dzisiejszej Rosji.
W obszernym wywiadzie opublikowanym we wtorkowych "Izwiestiach" Borys Jelcyn przyznał, iż uprawnienia prezydenta przewidziane w projekcie konstytucji są bardzo rozbudowane, ale -- jak twierdzi -- było to konieczne. Na wprost postawione pytanie, dotyczące olbrzymiej koncentracji władzy w ręku prezydenta, Jelcyn odpowiedział pytaniem: "A czego byście chcieli? W kraju przyzwyczajonym do carów i wodzów; w państwie, gdzie nie ukształtowały się jeszcze wyraźne grupy interesów, gdzie dopiero powstają normalne partie, a...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
