Podróż do kraju babalaos
Na Kubie, którą ma odwiedzić w przyszłym roku papież Jan Paweł II, księży katolickich jest zaledwie około 240, zaśkapłanów religii afrokubańskich -- kilka tysięcy. Wiara w Boga nie przeszkadza w oddawaniu czci bóstwom.
Podróż do kraju babalaos
Małgorzata Tryc-Ostrowska
Wiara w bóstwa afrykańskie pomagała niegdyś wywiezionym na Kubę niewolnikom przeżyć piekło pracy na plantacjach. Dziś pomaga wielu spośród ich potomków znosić trudy życia codziennego w nękanym kryzysem kraju. Porzuceni przez socjalistycznych przyjaciół Kubańczycy szukają własnej tożsamości. Te poszukiwania prowadzą ich często do afrykańskich korzeni. Czarnoskóra dziennikarka kubańska, Gisela Arandia, dowodziła w "Le Monde Diplomatique", że próba ateizacji zakończyła się na wyspie Fidela Castro fiaskiem, ponieważ trudno tu oddzielić kulturę od religii.
Szczęście tu i teraz
W latach najostrzejszego kryzysu gospodarczego, po rozpadzie bloku socjalistycznego w Europie, na Kubie nastąpił wyraźny renesans religii. W miarę pogarszania się warunków życia kościoły katolickie coraz bardziej wypełniały się wiernymi. Kubańczycy przychodzili tam po żywność i inne dary pochodzące z zagranicznej pomocy humanitarnej czy informacje, których na próżno by szukali w oficjalnych mediach (np. na temat...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta