![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Informacje
Informacje
W Spale będzie czwarty mityng skoczków. Późno wpadłeś na pomysł, żeby dołączyć ze Stonesem, z Moegenburgiem?
Wcale nie późno. Ten pomysł przyszedł mi do głowy wsamą porę. Nie powiem, że mnie to cieszy, ale stuknęło mi czterdzieści lat, więc pomyślałem sobie, że to już ostatnia szansa, żeby pobić jeszcze jeden rekord świata. Postanowiłem sprawdzić się na skoczni. No i sprawdziłem się w sierpniu w zeszłym roku. Skoczyłem dwa metry, uważam, że to ujmy nie przynosi.
A po co ta Spała?
Pomyślałem: namówię dyrektora Muszyńskiego. Niech da parę groszy, ja zaproszę kolegów, zabawimy publiczność przed głównym konkursem. W tym czasie nic się nie dzieje. Chłopaki i dziewczyny robią rozgrzewkę, nie ma na co patrzeć. Niech to nie będzie czas stracony. Dwa tygodnie po mityngu Opoczna są mistrzostwa Europy weteranów w Birmingham, więc Spała to idealny moment na ostry sprawdzian. Najpierw zadzwoniłem do Carla Thraenhardta. .. Potem do Moegenburga, Joya, Stonesa. Od razu się zgodzili.
A co z Jaszczenką? Mówiono u nas, że pił; że chirurg popsuł mu nogę; że gdzieś przepadł w tym wielkim kraju. ..
Jaszczenkę znalazłem najprościej jak można. Mam przyjaciela, przyjaciel jest dealerem Citroena, ma też firmę w Zaporożu. W jeden dzień znaleźli mi Jaszczenkę. W czasie rozmowy telefonicznej odniosłem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
