Zbędne drożdże, gdy ciasto wyrośnięte
Zbędne drożdże, gdy ciasto wyrośnięte
Z dr. Pawłem Chylickim, socjologiem z Regionalnej Dyrekcji Zakładów Karnych i Probacji w Malmö, rozmawia Ryszard Andziak
Wiele przestępstw, i to najcięższych, popełnianych jest w Polsce pod wpływem alkoholu. Wśród recydywistów większość to osoby uzależnione.
Toteż Szwecja nie jest wyjątkiem. W zakładach karnych przebywa 4 tys. więźniów, ale około 700-osobowa grupa recydywistów, przeważnie narkomanów i alkoholików, odpowiedzialna jest za prawie połowę przestępstw.
Jak na kraj mający 8, 5 milionów mieszkańców, 4 tys. skazanych to imponujący odsetek. Dzieje się tak za sprawą poszanowania prawa czy też łagodnego kodeksu karnego?
Szwedzkie prawo karne jest, moim zdaniem, zaprzeczeniem surowego. To, że w więzieniach nie ma tłoku, jest wynikiem stosowania probacji i kar alternatywnych -- grzywy, zaniechania wniesienia aktu oskarżenia, wyroku warunkowego oznaczającego w prawodawstwie szwedzkim jedynie ostrzeżenie, bez sankcji. Gdyby nie te środki, pod kluczem siedziałoby jeszcze 11--12 tys. osób.
Probacja stwarza autentyczną możliwość resocjalizacji, której nie daje więzienie; przeciwnie -- pobyt w nim umacnia postawy dewiacyjne. W zakładzie karnym w Österäker, w którym na skazanego przypada...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta