Muzyka, festiwale i pieniądze
ROZMOWA
Izabela Bojkowska, dyrektorka Departamentu Sztuki Ministerstwa Kultury i Sztuki
Muzyka, festiwale i pieniądze
Czy jest już pani w stanie powiedzieć, ile departament może dać na muzykę w tym roku?
I ZABELA BOJKOWSKA: 2 miliony 490 tys. zł, choć nie jest to jeszcze całkiem precyzyjna liczba, gdyż zawsze następują pewne przesunięcia w przyjętym planie. Są to pieniądze wyłącznie na rozmaite inicjatywy życia muzycznego, nie zaś dotacje dla instytucji artystycznych, bo te podlegają innemu departamentowi. I oczywiście potrzeby środowiska muzycznego są znacznie większe niż nasze możliwości. Będziemy musieli ograniczać dofinansowanie rozmaitych festiwali.
Domyślam się tego. Ale czy w takim razie jest to więcej niż dawniej, skoro minister Podkański zapowiadał, że obecny rok będzie wyjątkowo dobry dla kultury?
Jest to suma wyższa w stosunku do ubiegłorocznego planu. Jedynie takie porównania bywają również zwodnicze. W ciągu roku zawsze znajduje się jakieś dodatkowe środki, a poza tym za każdym razem potrzeby są nieco inne. Wystarczy, że np. akurat wypadnie ważna impreza cykliczna, np. konkurs chopinowski, i ona pochłania wówczas większość pieniędzy, a możliwości wsparcia innych inicjatyw drastycznie maleją. W br. sytuacja jest jeszcze nieco inna. Konkurencyjny dla muzyki okazał się bowiem teatr. Zostały...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta