Czarne chmury nad TGV
TRANSPORT
W przyszłościrentowność superpociągu będzie maleć
Czarne chmury nad TGV
Wczoraj traktowana jak ósmy cud świata, dziś krytykowana przez wszystkich -- że niedostatecznie często kursuje, że zbyt droga w eksploatacji, że zbyt hałaśliwa: TGV, Train Grande Vitesse, pociąg wielkiej prędkości. Jakie jutro ją czeka? Czy o przyszłości tego pociągu rozstrzygnie technika, ekonomia czy polityka? Wprawdzie trwa budowa nowej linii między Valence i Marsylią, ale czy aby nie jest to łabędzi śpiew? Czy nie będzie tak jak z ponaddźwiękowym Concorde, który owszem, lata, lecz jednak lotnictwo cywilne poszło w innym kierunku?
Dynamiczna rzeczywistość
Projekt rozwoju sieci TGV we Francji przewiduje zbudowanie 2200 km linii do roku 2005. Ale już w 1995 roku wątpliwości dotyczące superpociągu były na tyle duże, iż Ministerstwo Transportu zleciło ponowne przestudiowanie projektu. Prace studyjne potwierdziły to, co przeczuwano: w szystkie ekonomiczne znaki na ziemi i niebie wskazują, że w przyszłości rentowność linii TGV będzie maleć. Koszt budowy i eksploatacji jednego kilometra...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta