Potęga fikcji i niewiedzy
Nadzór polityków
Potęga fikcji i niewiedzy
BEATA MODRZEJEWSKA
Telewizja uznawana jest za najpotężniejszeobecnie medium. Nikt nie kwestionuje jej wpływu na widzów. Publicyści spierają się tylko o to, jak szeroko oddziałuje naspołeczeństwo. "Telewizja posiada w ramach demokracji zbyt wielką władzę. Żadna demokracja nie przetrwa, jeżeli nie położy się kresu tej wszechwładzy" -- twierdził amerykański socjolog Karl Popper. Czy telewizja w Polsce jest potężna?
Na polski rynek telewizyjny składa się dominująca bogactwem, programem, liczbą zatrudnianych osób TVP SA, czyli telewizja publiczna; dochodowa, ale mało ambitna prywatna stacja Pol Sat; satelitarny czysto rozrywkowy RTL 7; elitarna płatna Canal Plus; kilka telewizji o mniejszym zasięgu, z trudem funkcjonujących oraz telewizje kablowe mieszające filmy z telezakupami i obcojęzycznymi programami.
Dlatego mówiąc "telewizja" ma się zawsze na myśli telewizję publiczną. Ją jednak trudno chyba nazwać "wszechwładną". Trudno też wymienić sukcesy, jakie odniosła TVP w zeszłym roku. Łatwiej wypisać porażki izestawić kalendarium przepychanek, polemik, zarzutów i dementi dotyczących telewizji, biadoleń nad jej zbliżającym się bankructwem i utyskiwań na jej nadmierną siłę -- zdaniem niektórych -- powstrzymującą rozwój sektora...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta