Brakowało tylko wiatraka
MŚ W Ł YŻWIARSTWIE SZYBKIM
Gunda Niemann i Rintje Ritsma w rolach głównych
Brakowało tylko wiatraka
Na torze Stegny w Warszawie zakończyły się mistrzostwa świata w łyżwiarstwie szybkim na dystansach. Trzy zpięciu możliwych tytułów zdobyła Niemka Gunda Niemann, dwa Holender Rintje Ritsma. Obaj startujący w mistrzostwach Polacy - Tomasz Świst i Artur Szafrański - nie liczyli się w walce o medale.
Nie tylko reprezentanci Polski skazani byli na drugoplanowe role. Dość powiedzieć, że medale na Stegnach dostały się w ręce łyżwiarzy i łyżwiarek z zaledwie pięciu krajów: Holandii, Niemiec, Norwegii, Japonii i Chin. Przedstawiciele Azji sięgnęli po swoje tam, gdzie są rzeczywiście najmocniejsi - w sprintach. Na pozostałych dystansach tempo dyktowała Europa, a przede wszystkim Holendrzy.
Tor w Warszawie został na trzy dni przyłączony do Holandii, w krajobrazie dominował kolor pomarańczowy, słychać też było głównie język holenderski. Brakowało tylko wiatraka, ale za to przyjechała orkiestra. Holendrzy kochają łyżwiarstwo...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta