Uciecha
Coraz więcej w krajach, w których odbywają się demokratyczne wybory, widać nienawiści, która kiedyś charakteryzowała stosunki poddanych z dyktatorami.
Można się cieszyć z wielu rzeczy. Gdy człowiek jest w dobrym humorze, cieszy go ładna pogoda, śpiewający ptaszek czy dobre lody. Miałam kiedyś młodego podopiecznego, którego pamiętam po prawie pół wieku. – Irena, zobacz, jaka ładna pogoda – powiedział, podskakując radośnie w Bronksie. – Co ty opowiadasz, Mark. Pada deszcz, jest zimno i wieje wiatr – odpowiedziałam ponuro. – No tak, ale wyobraź sobie, jak byłoby ładnie, gdyby nie było wiatru, deszczu i zimna – usłyszałam.
Z nas dwojga ja uchodziłam za tę normalną, a Mark nie: miał siedem lat, jego matka popełniła samobójstwo, ojciec był w więzieniu, a psychiatrzy dawali mu coraz większe dawki ritaliny, moim zdaniem z frustracji i zemsty, że choć nie umiał jeszcze czytać, ogrywał ich w szachy.
Gdy nie jesteśmy w dobrym humorze, zazdrościmy ludziom, których cieszą...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta