Jeden hektar dla piętnastu ptaków

źródło: Nieznane

źródło: Nieznane

źródło: Nieznane

źródło: Nieznane

źródło: Nieznane

JEDEN HEKTAR DLA 15 PTAKÓW

Rzymianie radzili, by zaczynać ab ovo, czyli od jaja. No więc jajo strusia waży średnio 1500 gramów, w tym żółtko 320 i białko 900. Reszta przypada na kremową skorupkę, czy raczej skorupę, bo jest ona grubości 2-2,4 mm (w Polsce jaja strusi mają skorupkę jeszcze grubszą) i mocna jest tak, że może na niej stanąć dorosły człowiek. Jakąż zatem siłę musi mieć pisklę strusia, by się z takiej skorupy wydobyć! Ale też wali w nią przez 20-30 godzin, a w warunkach polskich trzeba mu jeszcze czasem pomóc. Małe strusie wylęgają się, oczywiście, tylko z jaj zapłodnionych, których nie da się uzyskać bez samca. Ale żeby strusie jajo użyć do celów kulinarnych, samiec nie jest szczególnie potrzebny. Na miękko trzeba takie jajo gotować 45 minut, na twardo - półtorej godziny. Można zrobić jajecznicę, starczy jej dla dziesięciu gości. Jeśli skorupę chcemy zachować, otwór najlepiej robić wiertarką.

Strusie pisklęta są nadzwyczaj delikatne; pierwsze dni i tygodnie są w ich życiu najtrudniejsze. Liczba upadków dochodzi wtedy do 30 proc. Ale potem struś jest coraz bardziej odporny na nie sprzyjające warunki, rośnie jak na drożdżach i już po dwóch miesiącach można zacząć przyuczać go do przejażdżek z ludźmi, tzn. zaprzęgać do dwukółki (może to być jedna z większych atrakcji w...