Wizje i odloty
Wizje i odloty
Jeśli słyszę o słynnym artyście, który codziennie rano fotografuje swoją twarz i nazbierał już takich portretów tysiące, to zaraz przypomina mi się mój kolega narkoman z Teatru STU. Świetnie gra na sitarze i co pewien czas przysyła mi listy, w których informuje: 'Dziś jest 01114852, pięć lat, 30 dni i 15 sekund, od kiedy zacząłem liczyć'. Myślę, że zestawienie obu panów w jednym muzeum byłoby nader inspirujące".
Jan Sawka, malarz, grafik, rzeźbiarz i scenograf, a ostatnio także "architekt komputerowy", jest artystą, który wyraźnie dworuje sobie z wielu tzw. poczynań artystycznych niektórych twórców współczesnych.
- Gdybyśmy nasze wyczyny prezentowane na FAMIE w latach 70. przygotowywali pod auspicjami Centrum Sztuki Współczesnej czy Muzeum Sztuki w Łodzi, dopisując do tego odpowiednią filozofię, to z pewnością objechalibyśmy z nimi cały świat i dziś uchodzilibyśmy za klasyków awangardy - mówi Jan...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)



