Dawniej 22 Lipca
Pierwsza rocznica - nie do końca prawdziwa - uchwalenia Manifestu Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego przebiegała jeszcze normalnie. W 1945 roku w "Romie", jedynej ocalałej dużej sali w Warszawie, odbyło się posiedzenie Krajowej Rady Narodowej, podczas którego poseł Obrączka z PPS uzasadniał ustawę o ustanowieniu 22 lipca Świętem Odrodzenia Polski. Potem był wiec i skromna partyjna defilada. Życie toczyło się, jak na tamte czasy, normalnie. W dwóch czynnych teatrach grano "Moralność pani Dulskiej" i "Sekretarkę dla prezesa". Od następnego roku dzień 22 lipca był już oficjalnym świętem państwowym.
Najlepsze plebejskie tradycje
Wojskowe marsze i "spontaniczne" manifestacje ludności towarzyszyły obchodom 22 lipca od 1946 roku, nie ograniczył tego obyczaju upadek stalinizmu. Wielkie defilady i wiece były też częścią "meczu" z Kościołem, który przygotowywał się do uczczenia tysiąclecia chrztu Polski. Partia organizowała konkurencyjne obchody Tysiąclecia Państwowości Polskiej.
"Polska ma tysiąc lat! Polska Ludowa dwadzieścia dwa - i stanowi kontynuację najlepszych, plebejskich i demokratycznych tradycji" - entuzjazmowano się po największej chyba defiladzie w dziejach Polski, która odbyła się 22 lipca 1966 roku. Ulicami stolicy przemaszerowały wówczas wszystkie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)

