Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Drogi i dróżki

17 lipca 1997 | Magazyn | MR
źródło: Nieznane

Drogi i dróżki

RYS. ANDRZEJ JACYSZYN

Problemy komunikacyjne miały zawsze wymiar fizyczny i duchowy. Gdy chodzi o wiek XVII, ilustruje to powiedzenie przypisywane pani de Maintenon, morganatycznej żonie Ludwika XIV: szanująca się dama musi mieć spowiednika i woźnicę (Francoise Chandernagor, "Aleja wielkiego króla").

W owym czasie, jeszcze nie związana blisko z królem, pani de Maintenon musiała się ograniczyć do spowiednika, na woźnicę nie było jej stać. Nienawidząca jej faworyta królewska pani de Montespan miała problem odwrotny: używała do woli wytwornych ekwipaży, ale odmawiano jej niekiedy spowiedzi z powodu grzechu cudzołóstwa.

We wspomnianym dziele znajdujemy inny, nader subtelny przykład komunikacji duchowej. Otóż diuk Richelieu kazał malować tych, "których zdawało mu się, że kocha i zawieszał ich u wezgłowia swego łoża; powoli jednakże drodzy ci przyjaciele ustępowali miejsca innym, wychodzili do antykamery, po czym na strych, aż w końcu i słuch wszelki o nich ginął".

W dzisiejszych czasach nie stać nas na tak delikatne okazywanie uczuć, odprawiamy byłych przyjaciół...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1128

Zamów abonament