Polski (nie)ład: chaos i niesprawiedliwość
Polski system podatkowy jest oceniany jako jeden z najgorszych w OECD. Wyprzedziliśmy jedynie Włochy, choć po wejściu w życiu Polskiego Ładu zapewne i to się zmieni. To ostatni moment, by całkowicie przebudować system. Trzeba tylko wprowadzać rzeczywiste reformy, a nie historyczne podwyżki podatków.
Przebieg procesu legislacyjnego zmian podatkowych w ramach tzw. Polskiego Ładu obnażył nie tylko błędne założenia programu, ale także wykazał brak rozumienia podstawowych zasad legislacji oraz funkcjonowania systemu podatkowego. Sposób procedowania ustawy urąga podstawowym zasadom przyzwoitej legislacji. Jednocześnie prowadzi do wzrostu znaczenia prawa powielaczowego, w sytuacji gdy to objaśnienia oraz interpretacje Ministerstwa Finansów staną się podstawowym źródłem informacji co do znaczenia poszczególnych regulacji.
W tym procesie ważną rolę odegrał Senat RP, który nie tylko próbował zredukować historyczne zwyżki obciążeń publicznoprawnych, a de facto likwidację podatku liniowego, ale przede wszystkim próbował naprawić ewidentne potworki legislacyjne. W Sejmie zabrakło minimalnej refleksji nad poprawkami, a głosowanie nad nimi wykazało, że większość rządowa chce jak najszybciej zamknąć dyskusję na temat tych wynaturzeń. Skutki jednak będziemy odczuwać przez następne lata, kolejna deformacja albowiem systemu podatkowego oraz zasad powszechnego, równego i sprawiedliwego opodatkowania doprowadzi do istotnej erozji bazy podatkowej.
Założenia i prace
Podstawowym założenia Polskiego Ładu było zmniejszenie tzw. klina podatkowego. Dochody z pracy są bowiem wyżej opodatkowanie (oskładkowane) niż dochody z innych źródeł, zwłaszcza...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta