46 lat w belferce akademickiej
Tadeusz Łodziana, rzeźbiarz: -- Akademia dawała trochę spokoju
46 lat w belferce akademickiej
: Co to znaczy być kresowiakiem?
TADEUSZ ŁODZIANA: To przynależność do legendy, do swoich ludzi -- od Wilna po Lwów, to pewna wspólnota i także ślad akcentu. Kresy zostały w nas przez pamięć o wielkich majątkach, malarzach zachwyconych stepami Ukrainy, przez lwowskich profesorów i wileńskich twórców słowa: Miłosza i Konwickiego. To część naszego dziedzictwa i pamięci o latach młodości.
Czy wraca pan do Lwowa?
Odkąd można, wracam co roku. Mam tam liczne sprawy związane między innymi z Cmentarzem Obrońców Lwowa zrujnowanym przez współczesnych barbarzyńców. A poza tym proszę się rozejrzeć -- cały Lwów na mój głów: stosy albumów, książek o Lwowie przygotowanych na prezenty, także fotografie, obrazy. Historia sprawiła, że straciłem wszystko i żyję skromnie, zresztą w dawnej pracowni Romana Cieślewicza, też lwowskiego batiara. Ale swoje skarby lwowskie, jak...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta