Dla mnie to prezydent podważalny
Może się zdarzyć wiele sytuacji, które podważą umocowanie Karola Nawrockiego do pełnienia urzędu. I nie będzie to służyło państwu prawa i demokracji – mówi „Rz” prof. Marcin Matczak z Uniwersytetu Warszawskiego.
Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego orzekła o ważności wyboru Karola Nawrockiego na prezydenta RP. Jak pan to ocenia?
Jest mi smutno z tego powodu. Mam świadomość, że ta Izba jest kwestionowana przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej oraz Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu. Polska konstytucja wymaga, aby Sąd Najwyższy we właściwym składzie potwierdził wybór prezydenta. Do tego nie doszło. Powód? Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych nie jest właściwie obsadzonym sądem w rozumieniu zarówno prawa polskiego jak i międzynarodowego. Konstytucja w art. 91 mówi o tym, że umowy międzynarodowe ratyfikowane przez Polskę stoją wyżej w hierarchii niż ustawy. A sądy stwierdziły, że ustawa, na podstawie której powołano Izbę Kontroli, jest niezgodna z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)