Dwa światy, dwie strategie
Dwa światy, dwie strategie
Eliza Olczyk
Nową Rudę i Dzierżoniów dzieli górka. Miejscowi mówią, że po drugiej stronie stoku jest inny świat. W Nowej Rudzie jest najniższe bezrobocie w regionie wałbrzyskim. W Dzierżoniowie jedno z najwyższych -- wynoszące 30 procent. W Nowej Rudzie są dwa nieduże zakłady zatrudniające łącznie 700 osób i zadłużona po uszy kopalnia w trakcie likwidacji, której załoga liczy 4200 osób (70 procent miejscowej męskiej siły roboczej) . Podobnie w Dzierżoniowie, gdzie potentatem na rynku pracy jest, a przynajmniej do niedawna była, przeżywająca ogromne trudności "Diora". Sytuacja ekonomiczna obu miast jest bardzo podobna -- są zagrożone bezrobociem strukturalnym. W Nowej Rudzie jest jednak coś, co różni ją zdecydowanie od Dzierżoniowa, a być może i od innych miast Wałbrzyskiego. Coś, a raczej ktoś -- dyrektor kopalni "Nowa Ruda".
Upadająca kopalnia
-- U nas, w Nowej Rudzie, nikt nie może pogodzić się z likwidacją kopalni, choć wszyscy wiemy, że to w końcu nastąpi -- mówi mieszkaniec miasteczka. -- W każdej rodzinie jest przynajmniej jedna osoba związana z kopalnią.
Decyzję o likwidacji kopalni "Nowa Ruda" podjęto w 1989 roku. Założono wówczas, że -- podobnie jak inne wałbrzyskie kopalnie -- zostanie ona zlikwidowana w ciągu pięciu lat....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)