Kalifornia po szoku
Pogłębienie depresji czy początek ekspansji
Kalifornia po szoku
Poniedziałkowe trzęsienie ziemi w Los Angeles zniszczyło ponad tysiąc domów, setki sklepów i placówek usługowych; uszkodziło dziesiątki budynków biurowych. Będąca krwiobiegiem tego miasta sieć najważniejszych dróg szybkiego ruchu została przerwana w 11 miejscach. Estakada zawaliła się między innymi na autostradzie Interstate 5 znanej pod nazwą Santa Monica Freeway, która jest uważana za najbardziej ruchliwą drogę Ameryki. Ustał dopływ wody i elektryczności do setek tysięcy domów. Zintegrowanie sieci elektrycznej sprawiło, że na skutek kalifornijskiego wstrząsu przez cztery godziny nie było prądu w kilku innych stanach USA, a nawet w kanadyjskich prowincjach Alberta i Brytyjska Kolumbia. Na dwie godziny zamknięto lotnisko w Los Angeles i kilka mniejszych okolicznych lotnisk.
Trudno jeszcze o choćby wstępne szacunki strat materialnych; najlepiej zorientowane w tej materii firmy ubezpieczeniowe uważają, że mogą one sięgnąć 7 miliardów dolarów, czyli sumy strat powstałych podczas trzęsienia ziemi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)