Jest woźnica i są konie
ROZMOWA
Rafał Kubacki, mistrz świata w judo
Jest woźnica i są konie
: Podobno wyrzucili pana z kadry?
RAFA Ł KUBACKI: Nie do końca, jestem w szerokiej kadrze narodowej, ale zabrano mi stypendium olimpijskie.
Dlaczego?
Bo nie podpisałem umowy, którą wymyślił Polski Związek Judo. Nie podpisałem ja i nie zrobiła tego Beata Maksymow i obojgu nam zabrano stypendium. Tak zadecydował prezes związku, pan Józef Wiśniewski.
Co to za umowa?
Mówiąc ogólnie, umowa ma charakter poddańczy. Na jej podstawie związek staje się po prostu właścicielem zawodnika.
To mówiąc ogólnie, a szczegółowo?
Bardzo proszę, cytuję punkt szósty paragraf trzeci, który mówi, że nie wolno nam: ". .. zawierać umów sponsorskich poza związkiem lub niezgodnych z decyzjami zarządu związku w tym zakresie oraz umów, które w jakikolwiek sposób naruszyłyby powyższe postanowienia niniejszej umowy. .. "
Jasne, ale co to znaczy?
To znaczy, że nie wolno mi szukać prywatnie sponsora. Nawet jak znajdę sponsora, który będzie chciał sponsorować wyłącznie mnie, to i tak nie może tego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta