O rządowym bilansie otwarcia -- krytycznie
O rządowym bilansie otwarcia -- krytycznie
JOZEF KALETA
W przyjętym przez rząd bilansie otwarcia przytoczonych jest wiele banalnych, powszechnie znanych faktów, na przykład, że poprzednia koalicja przeznaczała za mało środków na służbę zdrowia, oświatę, naukę, szkolnictwo wyższe, budownictwo mieszkaniowe, aktywne formy walki z bezrobociem, utrzymanie policji, sądownictwa, na cele socjalne. Ale w którym, nawet najbogatszym, współczesnym kraju nie krytykuje się rządów za niedostatek środków na te cele?
Autorzy bilansu, krytykując rządy SLD i PSL za niedocenianie konsumpcji zbiorowej, mają pretensje do poprzedniej koalicji o zbyt niską, bo wynoszącą tylko 20 procent, stopę inwestycji. Jej wzrost musiałby oczywiście prowadzić do dalszego ograniczania środków na cele społeczne. Takich sprzeczności jest w tym dokumencie więcej.
Nie ma także dostatecznego uzasadnienia porównanie przez autorów bilansu efektywności niektórych dziedzin gospodarki polskiej z efektywnością gospodarki państw wysoko rozwiniętych. Odnosi się to na przykład do rolnictwa, struktury eksportu, nowoczesności produkcji, poziomu inflacji itp. W okresie czterech lat rządów SLD i PSL oczywiście nie można było całkowicie zlikwidować dzielącej nas od krajów zachodnich luki cywilizacyjnej, technologicznej i organizacyjnej,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta