Bank szarych komórek
EDUKACJA
Opłaca się zapożyczyć, żeby potem więcej zarabiać
Bank szarych komórek
-- Podjęcie studiów MBA na Chicago University wymaga poświęcenia czasu i zaangażowania dużych pieniędzy -- twierdzi Tomasz Jan Durzyński, który w tym roku kończy taki właśnie kurs. Po ukończeniu dziennych studiów na innym amerykańskim uniwersytecie Durzyński zdecydował się przeprowadzić do Chicago i zaciągnąć w banku kredyt na pokrycie kosztów nauki w jednej z najlepszych prywatnych uczelni. Na pytanie, czy warto wchodzić w dorosłe życie zbalastem długów, twierdzi, że tak, jeśli inwestuje się wwykształcenie. W Stanach Zjednoczonych tak robią prawie wszyscy.
Na kredyt
Same opłaty za studia w jednej z prestiżowych amerykańskich szkół biznesu wynoszą 25-30 tys. dolarów rocznie, ale im lepsza szkoła -- tym wyższej pierwszej pensji spodziewają się jej absolwenci. W edług Newsweeka, średnie roczne zarobki absolwenta takiej szkoły w USA wynoszą 80 tys. dolarów. Natomiast Mary G. Boss, dyrektor centrum kariery w I NSEAD gwarantuje, że absolwenci raczej nie akceptują niższych zarobków zaraz po...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta