Czy państwo może pomóc
FUNDUSZE POWIERNICZE
Kondycja iperspektywy rozwoju
Czy państwo może pomóc
MAREK ŻYTNIEWSKI
Wostatnim okresie prasa często informuje oogromnej iwciąż rosnącej popularności funduszy powierniczych w Stanach Zjednoczonych. Dowiadujemy się też oszybkim rozwoju funduszy w Europie Zachodniej i w Azji Wschodniej. Tymczasem w Polsce mamy do czynienia z sytuacją wręcz paradoksalną. Obserwujemy szybki wzrost liczby towarzystw funduszy powierniczych (aktualnie jest ich 12) izarządzanych przez nie funduszy (38) .
Równocześnie jednak wielkość oszczędności zgromadzonych w funduszach powierniczych wujęciu nominalnym na koniec Ikwartału 1998 roku była mniejsza niż na koniec Ikwartału 1994 roku, kiedy to jedyne istniejące wówczas towarzystwo funduszy powierniczych zarządzało jednym funduszem powierniczym. Obecnie aktywa zgromadzone wfunduszach są jeszcze mniejsze, azainteresowanie inwestowaniem w fundusze jest bardziej niż nikłe.
Stosunkowo najlepiej rozpoznane ibudzące najmniej kontrowersji przyczyny braku zainteresowania funduszami powierniczymi leżą po stronie inwestorów. Ogromny wpływ na ich postępowanie ma nie tylko doświadczenie, ale irynek oraz uwarunkowania systemowe. Chcę zabrać głos wtych dwóch sprawach.
Przedwczesne wejście
Mówiąc o potędze amerykańskich funduszy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta