Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Za Brazylią

10 lipca 1998 | Sport | JG

RZUT WOLNY

Za Brazylią

JERZY GORZAń SKI

Zacznę od pytania: czy można sobie wyobrazić taką sytuację, że wniedzielnym finale Francja zwycięży Brazylię? Odpowiem sam sobie: to jest niemożliwe. Dlaczego? Nie dlatego, że lekceważę piłkarzy francuskich. Istnieje natomiast wnaturze futbolu ważny element koncentracji. Brazylijczycy pod tym względem pokazali, że potrafią wdecydujących momentach zachować się jak profesjonaliści.

Jeszcze wynurzenie osobiste: jako sześćdziesięciolatek, wychowanek warszawskiej Polonii ipoeta muszę stanąć po stronie futbolu fantazyjnego, którego korzenie sięgają mojego dzieciństwa. Wprawdzie warszawska Praga to nie była Copacabana, ale zawsze się podawało do Pelego lub do Garrinchy.

Brak okładki

Wydanie: 1435

Spis treści
Zamów abonament