Fuzjomania po polsku
BANKOWOŚa
Fuzjomania po polsku
JACEK P. KRAWCZYK
MAREK JURAś Fuzjomania, czyli urodzaj na konsolidacje, dotarła również do Polski. Zjawisko, októrym pisaliśmy wpoprzednim artykule na łamach "Rzeczpospolitej" (15 czerwca 1998 r. ), na dobre podzieliło środowisko polskich bankowców. Lektura artykułu Pawła Jabłońskiego "Łączyć i prywatyzować" ("Rz" z 13 lipca 1997 r. ) jest wtym względzie wymownym przykładem.
Jak wiadomo, od roku 1999 dostęp do rynku finansowego w Polsce dla banków zagranicznych zostanie bardziej zliberalizowany. Proces ten będzie kontynuowany w latach następnych wzwiązku znegocjacjami akcesyjnymi oraz unią monetarną. Z punktu widzenia prywatyzacji polskich banków oznacza to konieczność jak najszybszego zakończenia rozpoczętych projektów prywatyzacji banków oraz niezwłocznego rozpoczęcia prywatyzacji pozostałych banków państwowych celem umożliwienia szybkiej poprawy ich konkurencyjności oraz maksymalizacji dochodów skarbu państwa ztytułu ich sprzedaży. Jest to również konieczne ze względu na postępującą na świecie głęboką integrację rynków finansowych oraz konsolidację banków. Skarb państwa mógłby wesprzeć konsolidację niektórych polskich banków na etapie ich prywatyzacji iwten sposób wpłynąć na przyszłą...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta