Płyną jak żółty ser na grzankach
Upały niszczą asfaltowe nawierzchnie
Płyną jak żółty ser na grzankach
KRYSTYNA FOROWICZ
Gdy słońce mocniej grzeje, ciężarówki nie mogą jeździć wciągu dnia po drogach stolicy iwielu województw.
Przeciwko TIR-om na warszawskich ulicach protestują mieszkańcy iekolodzy, ze względu na hałas ispaliny. Motoryzacyjny smog dokucza szczególnie latem. Niechętnie widzą TIR-ykierowcy aut, bo zakorkowane drogi itak dają im się we znaki. Coraz częściej drogowcy opowiadają się za wprowadzeniem zakazu wjazdu ciężarówek do miasta, bo ciężkie koła niszczą asfalt.
Jezdnie w Warszawie mamy nie tylko dziurawe, łatane, ale gdy praży słońce, płyną jak żółty ser na grzance.
Co jakiś czas wprowadzane są zakazy w stolicy iwojewództwie warszawskim poruszania się po drogach pojazdów omasiepowyżej 12 ton.
Ostatnio, ograniczenie ruchu, zgodnie z zarządzeniem ministra transportu igospodarki wodnej, związane było z wysoką temperaturą powietrza, która powoduje uplastycznienie nawierzchni dróg. Wyjątkowo potraktowano samochody, które przewoziły materiały do budowy dróg imostów oraz towary łatwo psujące się.
Jakie drogi
Z takimi drogami, jakie mamy, ażadna nie odpowiada wymaganiom międzynarodowym, nie przyjmą nas do UE -- twierdzi doc. Leszek...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta