Pudło czy celnystrzał
CITIBANK
Otwiera konta osobiste zamożnym mieszkańcom Warszawy i okolic
Pudło czy celnystrzał
Dokonkurencji oindywidualnych klientów włączył się Citibank. Zaoferował prowadzenie kont osobistych. Czy warto zainteresować się tą propozycją?
Przede wszystkim nie jest ona przeznaczona dla każdego: trzeba mieszkać wwojewództwie warszawskim izarabiać miesięcznie co najmniej 2 tys. zł brutto. Jeśli spełnia się te dwa podstawowe warunki, można nad ofertą Citibanku zastanowić się. Jej niewątpliwą zaletą jest to, że większość spraw można załatwić przez telefon iwiększość operacji bank wykonuje za darmo. Nic nie kosztują stałe zlecenia, przelewy, korzystanie zkarty. Za to co miesiąc trzeba zapłacić 5 zł za prowadzenie rachunku. Jeśli ktoś dokonuje wielu operacji, z pewnością mu się to opłaci. Natomiast przestaje to być atrakcyjne dla tych, którzy rachunek traktują jako miejsce kilkudniowego przechowywania gotówki.
Do wad rachunku prowadzonego przez Citibank niewątpliwie należy to, że zadłużać się można tylko do 1 tys. zł ijeśli pieniędzy tych nie odda się wciągu 60 dni, oprocentowanie kredytu wyniesie 40 proc. wskali roku. Poza tym -- przynajmniej na razie -- klient może otrzymać tylko kartę służącą do wybierania pieniędzy zbankomatu (płacenie nią wsklepie nie jest możliwe) .
Telefonicznaprzynęta
Największą...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta