Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Najpierw wbolidzie, potem waucie

07 września 1998 | Gazeta | ZZ

KONSTRUKCJE

Zwyścigowego poligonu do seryjnej produkcji

Najpierw wbolidzie, potem waucie

Idealne auto Formuły I to takie, które dojeżdża do mety ituż za nią, powiedzmy 200 metrów po jej przekroczeniu, rozlatuje się -- mówił słynny Enzo Ferrari. Wten sposób ilustrował tezę, że zarówno inżynierowie budujący takie samochody, jak i ich kierowcy powinni "dać zsiebie wszystko".

Konstruowanie samochodów wyścigowych nie jest wolne od licznych problemów technicznych. Sposoby ich rozwiązywania śledzą nie tylko zespoły specjalistów zkonkurujących ze sobą ekip ifirm, ale także konstruktorzy aut dla zwykłych użytkowników. W ostatnim czasie inżynierowie pracujący dla potrzeb Formuły Idużo uwagi poświęcają samochodowej elektronice. W rezultacie zasadniczo zwiększyli jej niezawodność:...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1485

Spis treści
Zamów abonament