Aniołami opasać świat
Aniołami opasać świat
Przechowalnia aniołów znajduje się w Nowej Hucie. Równiutko poskładane w kostkę leżą sobie anioły spokojnie w piwnicy Szkoły Aspirantów Państwowej Straży Pożarnej. Co jakiś czas wyfruwają, aby zawisnąć na kamienicach Krakowa, Lwowa, Wadowic. Wybierają się do Sankt Petersburga, Düsseldorfu, Rzymu i Jerozolimy. Aniołów ciągle przybywa.
Wysoki stos aniołów leży w strażackim magazynie tuż przy drzwiach. Z tego miejsca skrzydlatym istotom łatwiej jest się wydostawać na kolejną wędrówkę. Choć mają tutaj cichy, spokojny kąt, aniołom czas się dłuży. Przecież ich żywiołem jest niebiańska przestrzeń. Lubią zawisnąć w środku miasta, na którejś ze znanych i zacnych kamienic. Wówczas rozwijają skrzydła, prezentują się znakomicie. Kiedy więc opiekunki boskich posłańców - Małgorzata Chojnacka i Halina Pianowska - wraz ze strażakami rozkładają anioły na dziedzińcu szkoły pożarniczej, trzepocą skrzydłami, niecierpliwią się, zrywają do lotu, chcą szybować ku niebiosom. Trudno je utrzymać na wietrze.
Po kolejnych wędrówkach skrzydlate istoty powracają do przechowalni. Trzeba je wyczyścić, a przede wszystkim wysuszyć - mokry, poskładany w kostkę anioł mógłby zapleśnieć, stracić kolory.
- Trzynaście aniołów wróciło właśnie z podróży. Zanim...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta