![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Na co dzień z bogami
Na co dzień z bogami
Na mapie Gwatemala to wąski pasek lądu Ameryki Środkowej, leżący pomiędzy Atlantykiem i Pacyfikiem. Już z pokładu samolotu powinno więc być widać bajkowy krajobraz - wulkany, jeziora, dżunglę... Tymczasem za oknem pojawiają się olbrzymie wieżowce Gwatemala City. Lotnisko znajduje się w centrum miasta. Pasażer lądującego samolotu ma wrażenie, jakby zaledwie parę metrów brakowało do uderzenia w rozświetlone drapacze chmur.
Gwatemala to kraj kontrastów. Krajobrazowych i, jak w całej Ameryce Łacińskiej, społecznych. Warstwy społeczne egzystują niezależnie od siebie. Klasę rządzącą tworzą potomkowie osadników europejskich. Duża jest grupa tak zwanych Ladinos, Metysów, którzy odrzuciwszy kulturę Majów, nigdy tak naprawdę nie zostali w pełni zaakceptowani przez Latynosów. Ale Gwatemala nie bez powodu nazywana jest "sercem świata Majów". Majowie lub ich potomkowie stanowią ponad połowę społeczeństwa. Kontakt ze środowiskiem osadników był i jest bardzo sporadyczny, wiec świat Majów zachował wiele ze swojej oryginalnej kultury. W Coban spotkaliśmy Indiankę o typowych dla Majów rysach, jasnych włosach i oczach jak niezapominajki. Nie mówiła po hiszpańsku ani słowa. Coban jest jednym z głównych ośrodków emigracji niemieckiej. Pan zostawił geny, pan...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
