Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nowa Huta wnowych czasach

22 września 1998 | Kraj | JS

REPORTAŻ

Zarząd Huty Sendzimira wybrał wczoraj inwestora strategicznego. Do czasu podpisania znim porozumienia nieujawnił nazwy zwycięskiego konsorcjum

Nowa Huta wnowych czasach

JERZY SADECKI

W zamyśle polityków miała być modelowym socjalistycznym miastem bez Boga, z wielkim kombinatem metalurgicznym. Lewicową przeciwwagą dla konserwatywnego, prawicowego Krakowa. Stało się inaczej. W proteście przeciw komunizmowi Nowa Huta prześcignęła Kraków. Teraz szuka swojego miejsca w gospodarce wolnorynkowej i zniecierpliwością czeka na finał prywatyzacji Huty Sendzimira.

W czoraj zarząd huty wybrał inwestora strategicznego, jednak do czasu podpisania znim porozumienia nie ujawniono nazwy zwycięskiego konsorcjum. O wejście do HTS ubiegały się w ostatniej fazie dwie grupy inwestorów aktywnych: Voest Alpine Stahl z Hoogovens Group oraz Thyssen Krupp Stahl z ISPAT International.

W lutym 1949 roku na urodzajnych terenach wsi Mogiła i Pleszów, w sąsiedztwie starego Krakowa, ówczesne władze postanowiły zbudować wielki kombinat metalurgiczny ipierwsze w powojennej Polsce socjalistyczne miasto Nowa Huta. "Burżuazyjno-klerykalny" Kraków ukarano za to, że w referendum 1946 roku sprzeciwił się komunistom. "Czerwona" klasa robotnicza przewietrzyć miała konserwatywne salony. 22 lipca 1954 roku...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1498

Spis treści
Zamów abonament