Nie mieszać podatków z zasiłkami
PIENIňDZE
W dyskusji o podatkach dominują dwie kwestie: czy sprzyjają rodzinie i czy są łaskawsze dla bogatych, czy dla biednych
Nie mieszać podatków z zasiłkami
K RYSTYNA MILEWSKA
Wobec coraz częściej stawianego postulatu podatku prorodzinnego warto przypomnieć, że problem był już rozważany przy wprowadzaniu podatku od dochodów osób fizycznych w 1991 roku. Zdaniem niektórych osób (między innymi takie stanowisko prezentowała Danuta Demianiuk, wówczas wiceminister finansów odpowiedzialny za podatki) przygotowujących wtedy ustawę o podatku od osób fizycznych nie system podatkowy, lecz zasiłki rodzinne miały wpływ na dochody rodzin.
To stanowisko uzasadniano i tym, że wiele rodzin, zwłaszcza wielodzietnych, nie mogłoby skorzystać z ulg, bo nie starczyłoby im dochodu, ponieważ wielodzietność i niskie dochody często sobie towarzyszą. Na początku lat dziewięćdziesiątych zasiłki rodzinne były powszechnym świadczeniem pracowniczym i wypłacano je wszystkim zatrudnionym bez względu na wysokość dochodu. Nie podlegały opodatkowaniu i różnicowały dochody netto rodzin w zależności od liczby posiadanych dzieci w każdej grupie dochodowej. Później pojawiły się propozycje, aby te zasiłki włączyć do dochodów opodatkowanych. W efekcie takiego zabiegu, przy progresywnych stawkach podatku,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta