Głogowski lifting
Głogowski lifting
Odbudowany ratusz sąsiaduje z ruiną kościoła św. Mikołaja.
Głogów to miasto młode, jak pomalowany na różowo most czy odbudowywana właśnie Starówka z ratuszem. A także stare, jak ruiny w centrum, tkwiące tu od wojny. Młode jak miejscowy, prywatny kapitał, który wznosi Starówkę, i stare, jak mający w tym swój spory udział niemiecki Związek Wypędzonych Głogowian.
Ulica Grodzka jest prawie gotowa, na wykończenie czeka tylko kilkanaście domów. Za oknami nowych, bajecznie kolorowych kamieniczek z trójkątnymi szczytami i czerwoną dachówką widać firanki i meble, znak, że mają już swych gospodarzy.
- Ludzie zaczynają powoli tu się wprowadzać. Działa część sklepów, reszta czeka na otwarcie ratusza. Wtedy zwiększy się ruch w tej okolicy, będzie to główna arteria handlowa miasta - zapewnia Jacek Zieliński, prezydent Głogowa.
Prowadząca do rynku Grodzka będzie pierwszą ulicą odbudowywanej Starówki. Otwarta już księgarnia, galeria, biura różnych firm, ekspozytura PZU, restauracja i hotel. Za witryną jednego z nieczynnych jeszcze sklepów krząta się kilka osób. - Tu będzie salon mody Balcerzaka - wyjaśnia prezydent.
Kiedyś w tym miejscu była łąka.
Leszek Saboń, znany miejscowy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta