Himalajskie szkoły
Himalajskie szkoły
Dla dzieci w Ladakhu i Zanskarze, w krainach zagubionych między głównym łańcuchem Himalajów a wyżyną Tybetu, wrzesień nie jest miesiącem szczególnym. Szkolne lekcje się tu nie zaczynają. Uczniowski rok trwa tu wtedy w najlepsze. Europejczykowi trudno przyjąć do wiadomości, że szkoła może się zaczynać, na przykład, pierwszego marca. A tak właśnie dzieje się w Ladakhu i Zanskarze. Wszystko za sprawą klimatu - surowej himalajskiej zimy.
Koniec lutego. To już kolejny dzień długiej wędrówki lodową rzeką Zanskar. O tej porze roku lód, który skuł wody Zanskaru, jest jedyną drogą łączącą dwa himalajskie regiony leżące na rubieżach Indii - Ladakh i Zanskar. Lód jest przyjazny. Pozwala posuwać się do przodu. Lama Taszi, tak jak każdego dnia o poranku, mamrocze buddyjskie modlitwy. Czy to właśnie za ich sprawą lód nie robi dziś brzydkich niespodzianek? Bo bywa i tak, że lodowa skorupa pęka, a woda wylewa się na powierzchnię warstwy lodu. Wtedy zaczyna się wędrówka w wodzie sięgającej niekiedy do połowy łydki. W mantrowaniu Tasziego jest jakiś spokój. W jego uśmiechu pewność, że dojdziemy. Choć wiemy, że każdego roku na lodowej drodze ginie kilka osób...
Wakacyjna klasa pod gołym niebem w Leh.
Poprzedni wieczór spędziliśmy w pieczarze, przy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta