Do tanga trzeba dwojga
Wieczór Milvy w Warszawie
Do tanga trzeba dwojga
Skupia na sobie nieustannie uwagę widzów, każdym ruchem, gestem, odrzuceniem włosów i oczywiście głosem o charakterystycznym, łatwo rozpoznawalnym brzmieniu. Ale przecież występ Milvy w Teatrze Muzycznym Roma miał jeszcze jednego bohatera: argentyńskiego kompozytora Astora Piazzollę, bez którego ten spektakl nigdy by nie powstał.
Astor Piazzolla zmarł w 1992 roku zyskawszy ogromną popularność w swej ojczyźnie, Argentynie, jak również i w Europie. Ale świat wciąż odkrywa jego tanga, których skomponował setki. Grywają je dziś najwięksi muzycy, bo też z przeboju...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta