Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Między polityką a pięknem

21 października 1998 | Ekonomia | ŁG

ROZMOWA

Adam Zagajewski, poeta

Między polityką a pięknem

Emigrował pan ponad 15 lat temu, jednak w pańskich utworach coraz częściej odnajdujemy nostalgię za ojczyzną. Przede wszystkim za Krakowem, w którym spędził pan młodzieńcze lata, a do którego wraca pan w swojej ostatniej książce "W cudzym pięknie". Czy nie myśli pan nie tylko o literackim powrocie, ale także o przeniesieniu się z rodziną z Paryża pod Wawel?

Adam Zagajewski: Zacznę może od tego, że nie zgadzam się ze słowem "nostalgia". Nie tęsknię nostalgicznie, po prostu mam świadomość, że rzeczywistość Polski, a głównie Krakowa, jest dla mnie najważniejsza. Ten świat znam bardzo dobrze i mam przeczucie, że innych moich miejsc -- Paryża czy Houston -- nigdy tak nie poznam, nie wejdę głęboko w problemy mieszkańców tych miast. Jest to więc raczej narastająca we mnie świadomość tego, że coś bardziej ważnego posiadam, niż nostalgia.

Rzeczywiście jednak myślę o powrocie do kraju. Nie z żalu, a z ciekawości. Bardzo mnie interesuje to, co się dzieje w Polsce. Tyle się w kraju zmienia. We Francji zmienia się bardzo mało, a poza tym Francja mnie tak nie pasjonuje. Nie wiem dokładnie kiedy, ale pewnie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1523

Spis treści

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament