Ucieczka przed niedźwiedziem
Laco Adamik -- reżyser i Jerzy Ostrowski -- producent telewizyjny
Ucieczka przed niedźwiedziem
MACIEJ ROSALAK: "Bliskie spotkania z historią" są serialem fabularnym, ale jednocześnie dydaktycznym. Grze aktorów towarzyszy nowoczesna animacja. To pierwszy taki serial w polskiej telewizji. Jak narodził się jego pomysł?
JERZY OSTROWSKI: O serialu historycznym dla dzieci myślałem od dawna. Początkowo wyobrażałem sobie, że będzie to film rysunkowy, a więc szalenie kosztowny i mający małe szanse na realizację. Gdy usłyszałem od pani redaktor Jadwigi Jasny-Mazurek -- szefowej Telewizji Dzieci i Młodzieży TVP S. A. -- propozycję zrealizowania cyklu programów dla dzieci, mających zachęcić je do poznania ojczystej historii, natychmiast odkurzyłem stary pomysł. Scenarzyści napisali pierwsze scenariusze, Laco Adamik wymyślił i opracował absolutnie nowatorski sposób ich realizacji. Tak to się zaczęło.
LACO ADAMIK: Serial jest adresowany przede wszystkim do dzieci ze szkół podstawowych, ale chcielibyśmy, aby oglądali go również ludzie starsi. Aby stał się filmem rodzinnym. Dlatego dydaktyka ustępuje w nim miejsca fabule; przygody bohaterów są na pierwszym planie, a edukacja historyczna staje się jedynie tłem. Widz pokonuje razem z bohaterem -- jak w grze komputerowej -- kolejne etapy scenariusza, a tak się składa, że z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)