U stóp króla Zygmunta
U stóp króla Zygmunta
Otwarcie "Prohibicji" nie miało żadnego zadęcia. Bary serwowały trunki - od damskich, lekkich cocktaili aż do whisky, grał zespół jazzu tradycyjnego. Ktoś zaśpiewał, ktoś zatańczył, ktoś powspominał. Wszyscy się do siebie uśmiechali.
W sobotę, 5 grudnia, przy warszawskim Podwalu, niemal u stóp króla Zygmunta, otwarto "Prohibicję". Lokal firmują swoimi nazwiskami czterej aktorzy: Marek Kondrat, Bogusław Linda, Wojciech Malajkat i Zbigniew Zamachowski. Dwa piętra, połączone metalowymi, krętymi schodami, szerokie bary, kuchnia, gdzie przygotowuje się dania na oczach gości. Retorty, beczki, w ścianach dziury po nabojach jako pamiątka po gangsterskich porachunkach, wspaniałe rysunki Waldemara Świerzego przedstawiające scenki z czasów amerykańskiej prohibicji.
Na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)