Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Którędy do normalności

12 lipca 1994 | Świat | HM

Wiele wskazuje na to, że obecnie sytuacja polityczna w Rumunii ustabilizowała się na dłużej

Którędy do normalności

Halina Mirska

Rumunia trafia na pierwsze strony gazet albo z okazji strajków czy politycznych demonstracji na słynnym już placu przed uniwersytetem, albo też dlatego, że opozycja kolejny raz stawia w parlamencie wniosek o wotum nieufności dla rządu. Potem sprawy na jakiś czas ucichają i tylko uważny obserwator dostrzega nieprzerwanie toczącą się w tym kraju walkę polityczną o tempo i zakres przemian, o to, czy rządzić będą konserwatyści, czy reformatorzy.

Patrzącym z zewnątrz trudno wystawiać oceny. Nie tylko w Rumunii trwa bowiem poszukiwanie skutecznej drogi od totalitaryzmu do demokracji i od omnipotencji państwa rozdzielającego dobra do normalnej gospodarki rynkowej. O to właśnie Rumuni wiodą polityczne boje. Ale już samo ich nasilenie i to, że toczą się one nie tylko na ulicach, ale i w parlamencie, w pełnym świetle reflektorów mass mediów, świadczy o pewnej normalności -- grze sił w demokratycznych warunkach.

Gra różnych sił

Wiele wydaje się wskazywać, że obecnie sytuacja polityczna w Rumunii ustabilizowała się na dłużej. Po kolejnych miesiącach negocjacje rządzącej Rumuńskiej Partii Demokracji Społecznej (RPDS) z demokratyczną opozycją jeszcze nie przyniosły wyników, a...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 215

Spis treści
Zamów abonament