Informacje
LISTY
Informacje
Każde ludobójstwo musi byćpotępione
Nie dziwi mnie list Michała Krawca z Braniewa ("Pamięć Wołynia", "Rz" 249, 23. 10. 1998 r. ), który podobnie jak nacjonaliści ukraińscy próbuje usprawiedliwiać zbrodnię ludobójstwa i fałszować historię. Czytałem wiele podobnych listów. Główny ich cel to wyciszanie lub usprawiedliwienie zbrodni ludobójstwa popełnionej w 1943 r. na Wołyniu, a następnie w innych regionach kresów, dokonanej przez tzw. Ukraińską Powstańczą Armię. W listach tych unika się tematu szeroko rozumianego Wołynia, natomiast na plan pierwszy wysuwa zaszłości historyczne, akcję "Wisła" itp. Próbuje się równać krzywdę wysiedlenia Ukraińców (o milionach wysiedlonych Polakach się nie pisze) ztaką samą mniej więcej liczbą zamordowanych na kresach przez UPA.
Michał Krawiec w swym liście próbuje ofiary ludobójstwa podzielić. Te po stronie polskiej i ukraińskiej. Ironizuje na temat liczby ofiar po stronie polskiej, tak jakby 100 tysięcy czy 500 tysięcy zamordowanych miało znaczenie w określeniu zbrodni ludobójstwa dokonanej na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)