Trzeciej drogi nie ma
UKRAINA
Prezydentowi Kuczmie bardzo zależy na współpracy z NATO, niekoniecznie wojskowej, ale naukowej i przykonwersji przemysłu zbrojeniowego
Trzeciej drogi nie ma
PIOTR KOśCIńSKI
z kijowa
Władze Ukrainy z prezydentem Leonidem Kuczmą na czele chcą współpracy z NATO -- zarówno wojskowej, jak i przy reformowaniu przemysłu zbrojeniowego. Zdecydowanie przeciwna jest temu lewica.
Polska stała się już członkiem NATO. Kwestia przystąpienia Ukrainy do sojuszu nie jest jeszcze rozpatrywana. Ukraińskie władze używają sformułowania: ten temat nie jest obecnie omawiany.
Ukraińska lewica robi ze swej strony wszystko, by zbliżenie z sojuszem w ogóle nie nastąpiło. Dla niej, zwłaszcza dla komunistów, NATO to wróg, który chce zniszczyć Ukrainę i dawny Związek Radziecki. -- Nam nie potrzeba żadnej współpracy z NATO -- oświadczył niedawno Adam Martyniuk, wiceprzewodniczący ukraińskiego parlamentu i wicelider Komunistycznej Partii Ukrainy.
Prezydent Leonid Kuczma i minister spraw zagranicznych Borys Tarasiuk mogą sobie pozwolić na prowadzenie polityki delikatnie pronatowskiej, bo lewica, choć silna, nie ma tylu deputowanych, by przeforsować podjęcie przez parlament sprzeciwiających się temu uchwał. Z kolei prawica i centrum są zbyt słabe, by doprowadzić do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta