Politycy niezadowoleni z efektów ustawy
LUSTRACJA
Kogo sprawdzać w pierwszej kolejności
Politycy niezadowoleni z efektów ustawy
Większość posłów, których wczoraj zapytaliśmy, jest niezadowolona z dotychczasowych efektów działania ustawy lustracyjnej. Powody są różne: -- należało w pierwszej kolejności zlustrować polityków -- uważa Marek Biernacki z AWS; -- osoby, które się przyznały, nie mają prawa do obrony -- podkreśla Jerzy Szmajdziński z SLD; -- najpierw politycy -- mówi Bogdan Pęk z PSL. Edward Wende z UW przypomina, że chodziło o ujawnienie ludzi na wysokich stanowiskach; Jan Olszewski z ROP ocenia, że właściwa lustracja jeszcze się nie rozpoczęła.
Na przełomie lat 1998/ 1999 do Sądu Apelacyjnego wpłynęło około 23 tysięcy oświadczeń osób publicznych. Od tej chwili zaczął płynąć czas lustracji. Co się ważnego wydarzyło?
* Sąd Apelacyjny zlustrował dotychczas trzy osoby: rzecznika interesu publicznego i jego dwóch zastępców. Około dwóch miesięcy trwało sprawdzanie tych osób w archiwach Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.
* Okazało się, że pracownicy biura rzecznika nie będą mogli samodzielnie przeglądać archiwum MSWiA. Rzecznik uważa, że ustawa lustracyjna nie daje im do tego prawa. Oprą się więc na materiałach, które dostarczą resortowi archiwiści. * Sąd Apelacyjny...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta