Auta komunalne
KONCEPCJE
Kobiety, rewolweru i własnego wozu nie dzieli się z nikim! Ten cały carsharing to pozagrobowa zemsta Marksa i Engelsa -- twierdzą niektórzy Amerykanie
Auta komunalne
JAN PALARCZYK
z san francisco
Wbrew kolorowym reklamom najnowszych modeli w telewizji oraz nowym trendom przemysłu samochodowego, większość Amerykanów traktuje auta nie tylko jako synonim luksusu lub społecznego statusu, ale przede wszystkim jako konieczność. Wszyscy wiedzą, że auto jest podstawowym środkiem transportu w USA. Jednak panuje tu przekonanie, że dobry wóz, bez względu na markę i model, to taki, który po prostu jeździ i nie wymaga większych nakładów. Niektórzy kierowcy dochodzą także do wniosku, że samochodem można się podzielić i używać go wspólnie z innymi. Od ostatnich dwóch lat trwają starania o spopularyzowanie idei "samochodu komunalnego".
Uczestniczyłem niedawno w spotkaniu biznesmenów. Jeden ze znanych adwokatów, który zarabia kilkaset tysięcy dolarów rocznie, był zajęty podpisywaniem kontraktu i poprosił o przyniesienie dodatkowych dokumentów z własnego auta. W podziemiach wieżowca wieczorem było pusto. Spodziewałem się jakiegoś wielkiego Lexusa lub Mercedesa, tymczasem na parkingu stało samotne, 20-letnie Volvo, mocno już zużyte i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta