Administracja zza sędziowskiego stołu
KOMENTARZE
Administracja zza sędziowskiego stołu
To, że co trzeciemu petentowi, który zakwestionował przed Naczelnym Sądem Administracyjnym sposób załatwienia swojej sprawy przez urząd, sąd przyznał rację, może prowadzić do dwóch różnych wniosków. Pierwszy: nie ma co rozdzierać szat nad poziomem administracji, skoro aż dwie trzecie skarg sąd oddalił. Źródeł niezadowolenia należy więc upatrywać w subiektywnych odczuciach, które sprawiają, że nawet rozstrzygnięcie zgodne z przepisami może być uważane za niesłuszne. Drugi: aż w co trzeciej ze wszystkich spraw doszło do naruszenia prawa, powodującego, że decyzję trzeba było uchylić, a kiedybyłoonorażące-unieważnić.
Obraz działalności administracji widziany zza sędziowskiego stołu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta