Mniej emocji, więcej zaufania
Obydwa państwa potrzebują siebie. Stoi przed nimi zadanie przezwyciężenia podziału Europy. Bez tych dwóch narodów nie może się to udać.
Mniej emocji, więcej zaufania
KATARZYNA KOŁODZIEJCZYK
Gdyby spojrzeć krytycznie na dziesięcioletni bilans stosunków polsko-niemieckich, można by odnieść wrażenie, że ostatnio obie strony przestają siebie rozumieć i sobie ufać. Taką opinię podziela wielu ekspertów zarówno z Polski, jak i Niemiec. Czy jest tak w istocie, a jeśli tak, to jakie są tego przyczyny?
Przeprowadzone staraniem Centrum Stosunków Międzynarodowych jednoczesne badania polskich i niemieckich elit wykazały przychylne nastawienie badanych grup do siebie, a także akceptację celów i zrozumienie problemów drugiego państwa. Ale te pozytywne i wyjątkowo zbieżne wyniki nie współbrzmią z nastrojami polskiej, a przede wszystkim niemieckiej opinii publicznej. Tu ciągle jeszcze prym wiodą uprzedzenia, lęki i stereotypy.
Podczas niedawnej konferencji polsko-niemieckiej Roland Freudenstein, dyrektor Biura Fundacji Konrada Adenauera w Warszawie, słusznie zauważył, że gdyby stosunki pomiędzy elitami Niemiec i Polski były tak dobre, jak mogłoby się wydawać, to nie dochodziłoby do rozdźwięków, jakie się ostatnio zdarzały. A zdarzały się, ponieważ w obecnej fazie obie strony zajmują się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta