Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Pamelki i plażowe

13 lipca 1999 | Publicystyka, Opinie | MM
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

RATOWNICY

Kuse slipy, ciemne okulary, opalenizna w kolorze butelkowego brązu, tęskne spojrzenia nastolatek...

Pamelki i plażowe "telewizory"

Ania - kierowniczka ekipy. Podczas akcji ratowniczej w ogóle nie wchodzi do morza. Kieruje całym zespołem z brzegu.

MACIEJ KOSYCARZ KFP

MICHAŁ MAJEWSKI

Chłopaki kipią z zazdrości. - Chociaż napisz, że im pomagamy - Bartek nie może pogodzić się z popularnością ekipy, która sąsiaduje z jego zespołem. Zazdrość jest uzasadniona. Do sąsiadek przychodzą dziennikarze, plażowicze ustawiają się do pamiątkowych zdjęć, zaciekawieni faceci przystają, prężą opalone muskuły albo nieporadnie udają, że rozglądają się za swoimi żonami, które tak naprawdę opalają się w odległym zakątku plaży.

Ten rytuał związany jest z tym, że jednej z plaż Władysławowa strzeże całkowicie damska ekipa - pięć młodych, efektownie opalonych dziewczyn w koszulkach z niebieskim napisem "Ratownik". Podczas sprawdzianów przed sezonem okazało się, że wyłącznie damska ekipa nie odstaje od innych zespołów. - To jest eksperyment. Pięć Pamelek na jednej plaży - wyjaśniają dziewczyny.

Zez w Chałupach

Ania z Władysławowa. Piąty sezon na plaży, pierwszy raz jako kierownik zespołu. O kursie dowiedziała się z ogłoszenia wywieszonego w sklepie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1747

Spis treści
Zamów abonament