Powrót na Jedwabny Szlak
ROZMOWA
Askar Akajew, prezydent Kirgizji
Powrót na Jedwabny Szlak
W 1998 roku Kirgizja, jako pierwsze i dotychczas jedyne państwo Azji Środkowej, została przyjęta do Światowej Organizacji Handlu (WTO) . Jakie mogą być, pana zdaniem, następstwa tego faktu dla stosunków gospodarczych Kirgizji z krajami, z którymi jest ona związana przynależnością do Unii Celnej i Związku Środkowoazjatyckiego?
Askar Akajew: Kirgizja, idąc śladem państw Europy Wschodniej, zdecydowała się na przeprowadzenie radykalnych reform gospodarczych. Stworzyliśmy liberalny system w handlu zagranicznym i wewnętrznym.
Zarówno w tym roku, jak i w ciągu najbliższych lat nasze członkostwo w WTO będzie się w znacznie większym stopniu wiązało z kosztami niż z zyskami. Już w 1998 roku nastąpiło pogorszenie bilansu handlowego i płatniczego kraju. Zdajemy sobie sprawę, że taka sytuacja utrzyma się przez najbliższe lata, ale chcemy, żeby kirgiscy producenci przyzwyczajali się do konkurencji. Naszym celem jest integracja z gospodarką światową. Jest to zadanie trudne, ponieważ wszyscy nasi główni partnerzy -- Rosja, Kazachstan, Uzbekistan, Tadżykistan -- w różnym tempie dopiero zmierzają ku gospodarce rynkowej. W Kirgizji jej mechanizmy już działają: ustaliliśmy 10-procentowe cło na towary importowane, zlikwidowaliśmy ograniczenia eksportowe. Tymczasem nasi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta